Coś na długą przejażdżkę rowerem

Zastanawiałeś się kiedyś, jakie skarpety powinni mieć na stopach kolarze, by nie przeziębić się od wiecznie wiejącego na nich wiatru? Odpowiedź jest bardzo prosta. Otóż muszą to być skarpety termoaktywne, czyli takie, w których obieg ciepła będzie cały czas zachowany, a dodatkowo wymiana pary wodnej nie przysparza żadnych problemów. Jednak, czy tylko tobie wydaje się, że skarpety termoaktywne muszą być długie, sięgające po kolano lub chociaż takie zakrywające kostkę? A przecież jakby to wyglądało w zestawieniu z kolarskim strojem, gdzie nie ma miejsca na wystające dodatki garderoby? Otóż jesteś w błędzie. Większość kolarzy dbających o swoje zdrowie i zawsze dbających o kompletowanie swojej garderoby z należytym zamysłem, wiedzą o czymś takim jak stopki skarpety termoaktywne. Otóż są to nadal skarpety termoaktywne, których obieg ciepła jest zachowany, jednak są to stopki, które wyglądają odpowiednio w połączeniu ze strojem na rower. Jest to bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie problemu marznących stóp. Jak z samej nazwy słychać: stopki termoaktywne przylegają do ciała także nawet minimalne ich skrawki wystające spoza butów nie stwarzają żadnego oporu przeciw wiatrowi. A jak wiadomo jest to nieocenione w przypadku gdy mówimy o kolarstwie. Dlatego ktoś kto wymyślił owe rozwiązanie musiał długo i rzetelnie sprawdzać ów temat. Stopki skarpety termoaktywne są jednak świetnym rozwiązaniem nie tylko dla kolarzy ale dla każdego, kto dba o ciepło swoich stóp. Przydaje się to bardzo zimą, gdzie nasze stopy są szczególnie narażone na chłód i nieprzyjemne warunki atmosferyczne. Bądźmy rozsądni i dbajmy o nasze stopy, bo jakby nie patrzeć są one fundamentem naszego ciała, bez którego się nie obędziemy. 

Komentarze